Cześć, zobacz historie naszych bohaterów

treść strony

Magda Szykor

10 miesięcy w Lizbonie

Wolontariat w kolorowej i słonecznej Lizbonie był moim wielkim marzeniem. 10 miesięcy, które tam spędziłam to stanowczo za krótko. Chętnie przeżyłabym to jeszcze raz!

Pomagałam realizować projekty

W trakcie codziennej pracy w organizacji młodzieżowej dbałam o to, żeby inni wolontariusze mogli w ciekawy sposób realizować swoje projekty.

Wspierałam ich w pierwszych dniach w nowym mieście i pomagałam odkrywać pomysły na własne działania.  Prowadziłam również regularne sesje informacyjne o projektach europejskich dla lokalnej młodzieży, projektowałam gry i aktywności zespołowe, a nawet pracowałam w hostelu! 

Pokonałam miliony schodów

Lizbona to miasto siedmiu wzgórz, dlatego przez 10 miesięcy pobytu w tym przepięknym mieście pokonałam miliony schodów. Zjadłam też masę lokalnych słodkości, a nawet przemarzłam do szpiku kości, choć na dworze nie było nawet ujemnej temperatury! 

Odliczam dni do kolejnej przygody

  • Codziennie odkrywam jaki wpływ miał na mnie udział w tym projekcie!
  • Codziennie wracam do miłych wspomnień!
  • Codziennie uczę się portugalskiego!
  • Codziennie odliczam dni do kolejnej wizyty w Lizbonie!

 

Pozostałe historie